Możesz się zastanawiać - po co mam się zapisać na jej Newsletter? Mało to osób wysyła do mnie mejle????
I słusznie, że się zastanawiasz, bo to bardzo dobre pytanie. Nasz czas jest cenny i nie ma sensu go marnować na pierdoły i bulszity.
W swoim newsletterze piszę o tym jak rzuciłam biznes, duże pieniądze i Social media i uciekłam na Kaszuby. Piszę o tym, jak depresja i wypalenie zawodowe zmieniły mnie z osiągającej sukcesy biznesłumen w farmerkę malującą obraz na kaszubskiej wsi.
Piszę bardzo szczerze i bez ściemy, bo tej mam już serdecznie dosyć.